Bądźmy w kontakcie
Oławska 23H, 55-220 Jelcz-Laskowice,
reklamodawca@brand.ceo
Kom: +48 503 504 506
Czekamy na Twoje pytania
reklamodawca@brand.ceo
Kom: +48 503 504 506
Back

3 elementy optymalizacji profilu lokalnej firmy w Google Moja Firma i Maps, o których nie można zapomnieć!

Firmowy profil w serwisie Google Moja Firma i Maps to jeden ze skuteczniejszych sposobów na pozyskanie nowych klientów. Jeśli chcesz wykorzystać maksymalnie potencjał sprzedażowy, to regularnie dodawaj zdjęcia, publikuj posty i zatroszcz się o pozytywne recenzje. Zobacz, jak zoptymalizować profil, aby zwiększyć liczbę wyświetleń i kliknięć!

Zdjęcia – kupujemy oczami

Emocje, to zostało wielokrotnie udowodnione, odgrywają ogromną rolę w procesie zakupowym. To one motywują nas do zakupu, wpływają na nasze decyzje. Chcąc być jednak precyzyjnym, należałoby powiedzieć, że kupujemy nie emocjami, tylko obrazami, które je wywołują (80% emocji wywoływanych jest przez doznania wzrokowe). Stąd najprostszym sposobem na pobudzenie emocji użytkowników profilu lokalnej firmy w Google Moja Firma jest dodanie atrakcyjnych zdjęć. Im więcej zdjęć, tym więcej liczby wyświetleń i kliknięć. Właściwie we wszystkich obszarach życia społecznego, pierwsze wrażenie przy wyborze ma istotne znaczenie, jednak największe tam, gdzie nie mamy dużo czasu na podjęcie decyzji, i kształtowane jest przez obrazy. Tak jak konta na portalach randkowych bez zdjęcia są pomijane, tak też profile lokalnych firm bez zdjęć są rzadko odwiedzane. Zdjęcie profilowe to klucz do sukcesu, musi uwodzić, tak, aby pierwsze wrażenie było na tyle pozytywne, by użytkownik zdecydował się na randkę. Profil firmowy to nasza wizytówka w serwisie Google Moja Firma i Maps. Z badań wynika, że użytkownicy w pierwszej kolejności wybierają profile ze zdjęciami. Konta, na których można zobaczyć ponad 100 zdjęć, mają więcej wyświetleń w wyszukiwarce Google (960%), więcej wyświetleń w Google Maps (3.459%), więcej kliknięć w planowanie tras niż przeciętnie (2717%), więcej kliknięć w witrynie (1065%). Zresztą te wyniki niejako potwierdza Google, wskazując, że wysokiej jakości zdjęcia są silnym wsparciem dla profili firmowych. Jeśli jesteśmy na wakacjach w obcym mieście i chcemy zjeść pyszną pizzę, to w pierwszej kolejności będziemy jej szukać w Google Maps. Gdy zobaczymy w wynikach kilka restauracji, to zapewne wybierzemy tą, która na zdjęciach wygląda atrakcyjniej, nawet jeśli będzie nieco dalej położona od pozostałych. Obrazy mają wielką przewagę nad słowami, jedno zdjęcie jest w stanie przekazać komunikat, którego przekazanie słowami zajęłoby wiele zdań. Żyjemy w erze propagandy wizualnej, czy nam się to podoba, czy nie. Nie mamy zbytnio czasu, czytamy coraz mniej, a zjawiska i rzeczy oceniamy po wyglądzie. To sprawia, że zdjęcia dzisiaj decydują o naszym sukcesie biznesowym. To one kształtują wizerunek naszej firmy, dlatego powinny być autentyczne. Trzeba się trzymać z dala od fotek ze stocków, te na pewno nie zrobią dobrego wrażenia na użytkownikach. Przy wstawianiu zdjęć pamiętaj o kilku zasadach:
  • Wybierz najlepsze zdjęcie na profil firmowy, nie przesadź z filtrami.
  • Właściwy rozmiar – idealny rozmiar zdjęcia w profilu Google to 1024×576 pikseli (przy tym rozmiarze zdjęcie będzie wyświetlane w formacie 16:9, a to najlepsza opcja).
  • Kategorie obrazów – staraj się zamieścić przynajmniej po kilka zdjęć w każdej kategorii – widok zewnętrzny, widok od środka, produkty i usługi, oraz personel.
  • Zdjęcia klientów – zrób wszystko, aby Twoje zdjęcia wysokiej jakości wyświetlały się przed zdjęciami klientów, które mogą pokazywać firmę z nienajlepszej strony (klienci często szukają sensacji).
  • Aktualizuj fotogalerię – staraj się, aby zdjęcia na profilu odzwierciedlały nie tylko aktualne wydarzenia (np. COVID-19), ale także inne okoliczności. Zdjęcie zapowiadające wiosnę, które epatuje użytkowników jeszcze w grudniu, to raczej nie jest dobra reklama. To znak, że firma niezbyt poważnie traktuje firmowy profil, a w domyśle także i swoich klientów.
  • Pamiętaj o SEO – zdjęcia na profilu mają wzbudzić zaufanie zarówno u klientów, jak i robotów indeksujących. Dzięki temu nasz profil będzie dobrze widoczny w wyszukiwaniu lokalnym, Nie można zapomnieć o prawidłowym opisaniu zdjęć, słowa kluczowe w tytułach są pożądane.

Wiadomości – unikamy deficytu informacji

Klienci, choć wiedzą doskonale, że nie są w stanie przezwyciężyć asymetrii informacji na rynku (jeden z podmiotów biorących udział w procesie wymiany posiada więcej informacji niż drugi – tym lepiej poinformowanym jest zawsze producent, on wie więcej o swoim produkcie niż najlepiej poinformowany konsument), to i tak starają się na wszelkie sposoby zminimalizować swój deficyt informacyjny. Zanim dokonają finalizacji transakcji, chcą wiedzieć jak najwięcej o produkcie i jego producencie. Szukają informacji głównie w sieci, także w serwisie Google Moja Firma. Wchodząc na firmowy profil, chcą nie tylko widzieć, jak wygląda firma, ale także wiedzieć, co się aktualnie w niej dzieje. Szanse na sukces biznesowy mają firmy, które potrafią stworzyć wrażenie, że nie mają nic do ukrycia. A swoim konsumentom dostarczają takich informacji, jakich od nich oczekują. Wpisy informacyjne to posty, które publikowane są bezpośrednio w wizytówce Google Moja Firma. Post może zawierać zdjęcie, tekst (ok. 1 500 znaków) orz link odsyłający do konkretnej podstrony. W chwili obecnej dostępnych jest kilka rodzajów postów: nowości, wydarzenia, oferta, produkt. Wpisy informacyjne to nie tylko sposób na promocję najnowszych produktów i usług, ale także możliwość prezentacji różnych wydarzeń z życia przedsiębiorstwa. To także szansa na lepszą widoczność strony firmowej w wynikach wyszukiwania, bo trzeba pamiętać, że sygnały z wizytówki Google Moja Firma są coraz ważniejszym czynnikiem rankingowym w przypadku wyszukiwania lokalnego. W postach informacyjnych drzemie ogromny i niewykorzystany, przez większość lokalnych przedsiębiorców, potencjał. Warto go wykorzystać i zyskać przewagę nad konkurencję. Publikując posty, wyróżnisz się z tego nieco apatycznego marketingowo tłumu lokalnych firm i zyskasz zaufanie odbiorców. Wiadomości publikowane w wizytówce mogą także odgrywać rolę notek PR dotyczących aktualności. Ponadto dzięki postom można zaangażować potencjalnych klientów do wspólnego działania, zachęcić do subskrypcji Newslettera, wypełnienia formularza kontaktowego, czy w końcu do zajrzenia na naszą witrynę firmową (większy ruch na stronie to jeden z argumentów za regularnym publikowaniem postów).

Komentarze – kierujemy się opiniami innych

Co trzeci konsument przed podjęciem ostatecznej decyzji zakupowej szuka w Internecie opinii na temat pożądanych produktów czy usług. 80% z nich uznaje komentarze zamieszczone w sieci za równie wiarygodne, jak rekomendacje znajomych. W przypadku wyszukiwania lokalnego, aż połowa zainteresowanych wskazuje, że przy wyborze kieruje się opiniami innych wyrażonymi w Google Maps. Jednak nie tylko ludzie posiłkują się opiniami innych, także algorytmy. Opinie w Google Maps to obecnie jeden z istotniejszych czynników rankingowych w wyszukiwaniu lokalnym. Duża ilość komentarzy, oczywiście z przewagą tych pozytywnych, to szansa na wysokie pozycje witryny firmowej w wynikach lokalnych. To wszystko implikuje, że warto zachęcać klientów do wystawiania komentarzy w Google Maps. Oczywiście bardziej skorzy do pisania recenzji są niezadowoleni klienci, dlatego warto zrobić wszystko, aby zmobilizować także tych usatysfakcjonowanych. Laurka nie dość, że estetycznie wygląda na profilu firmowym, to ma także walor promocyjny. Pozytywne i treściwe komentarze (Google najwyżej ceni te powyżej 250 znaków) są najlepszą rekomendacją dla nowych klientów. Jednak nawet gdybyśmy chcieli zaspokoić wszystkie oczekiwania klientów, zawsze znajdzie się jakiś malkontent, który „wysmaruje” nam sążnisty esej wytykający niedoskonałości. Taki komentarz trzeba przyjąć z pokorą (no, chyba że to konkurencja!), wszak, jak wiadomo, nikt i nic na tym świecie nie jest doskonałe. Warto jednak na te najbardziej krwiożercze odpowiedzieć (a nie od razu wnioskować do Google Support o ich usunięcie, jeśli Google z pomocą sztucznej inteligencji uzna je za nieuczciwe działania rywali, to automatycznie je usunie), czasem przeprosić, a czasem nawet zobowiązać się do poprawy. Reakcja firmy zawsze dobrze wygląda wizerunkowo. Jeśli uda nam się z klasą zareagować na jakiś negatywny wpis, to zapewne nie odwiedzie on skutecznie innych od skorzystania z naszej oferty. Wszak wpadka może się zdarzyć każdemu. Szczególną troską trzeba otoczyć komentarze Lokalnych Przewodników Google. To światowa społeczność, której zadaniem jest weryfikacja informacji na profilach Google My Business, dodawanie nowych miejsc i dróg, ale także odwiedzanie lokalizacji i pisanie recenzji. W tej społeczności panuje pewna hierarchia, każdy wpis nagradzany jest punktami i plakietkami, kto uzbiera więcej, ten awansuje. Każdy chce być jak najwyżej, dlatego u przewodników jest większy animusz do działania w tym zakresie, niż u przeciętnego turysty. Z badań wynika, że opinie tej grupy osób mają największe znaczenie w Google Maps. Choć Google nie wskazuje, na czym miałoby to polegać, to zapewne można się domyślić, że te komentarze są czytanie w pierwszej kolejności, a to przez to choćby, że wyróżniają się z tłumu (profile lokalnych przewodników oznaczone są gwiazdką). Nie bez znaczenia jest tutaj także nazwa tej społeczności, wzbudza zaufanie i sprawia wrażenie wiarygodności większej, niż zwykły gość. Na komentarze przewodników należy odpowiadać, zarówno na te negatywne, jak i pozytywne. W pierwszym przypadku odpowiedzią można nieco osłabić wydźwięk krytyki, w drugim zaś wzmocnić korzystny przekaz. Dzięki pozytywnym komentarzom można łatwo i szybko zwrócić uwagę potencjalnych klientów na naszą firmę. Ludzie w sytuacji niepewności (zasada społecznego dowodu słuszności) lubią odwoływać się do opinii innych, chętnie korzystają z rzeczy i miejsc sprawdzonych.

Podsumowanie

Google Maps odgrywa kluczową rolę w wyszukiwaniu lokalnym (a trzeba pamiętać, że ponad połowa wyszukiwań na urządzeniach mobilnych, które teraz dominują jeśli chodzi o dostęp do sieci, dotyczy spraw lokalnych), dlatego małe rodzinne firmy, które działają lokalnie, powinny z należytą atencją potraktować ten serwis. I zrobić wszystko, aby firmowy profil wzbudzał zaufanie i zachęcał do skorzystania z oferty. To znaczy, należy publikować zdjęcia, informować za pomocą postów o aktualnych wydarzeniach i zachęcać do wystawiania komentarzy. Jeśli zadbamy o te trzy elementy, to możemy oczekiwać wzmożonego ruchu w naszym biznesie.
BUDUJ WIZERUNEK W SIECI

Sprawdź dostępne portale Biznesowe

Brand.ceo
Brand.ceo