4 reguły pisania artykułów na bloga

Blogi firmowe czy korporacyjne są jednym z najczęściej wykorzystywanych kanałów w content marketingu. Zobacz, jak pisać artykuły na bloga, aby nie tylko zwiększyć ruch na stronie, ale także zwiększyć liczbę linków zwrotnych do tekstu i udostępnień w social media.

Blogi wiecznie żywe

I choć wielokrotnie wieszczono śmierć blogom, to nadal są jednym z kluczowych narzędzi marketingowych online. Można nawet powiedzieć, że za sprawą marketingu treści, obecnie obserwujemy renesans blogów, szczególnie tych firmowych i korporacyjnych. Coraz więcej przedsiębiorców, mimo aktywnej obecności w social media, wykorzystuje blogi do publikacji różnego rodzaju wartościowych treści, które mają na celu nie tylko zwiększenie rozpoznawalności marki na rynku, ale także zachęcenie odbiorców do zakupu. W dobie powszechnego zniechęcenia klasyczną reklamą wartościowe treści stały się najskuteczniejszą strategią marketingową w zakresie pozyskiwania nowych klientów. Co prawda nie ma jednej recepty na sukces w blogosferze, to jednak na podstawie badań najpopularniejszych blogów można pokusić się o wskazanie ogólnych reguł tworzenia treści, jeśli których będziemy się trzymali, to zyskamy stałych i zaangażowanych czytelników. Tak tez zrobili specjaliści SEO i marketingu online z grupy Semrush, którzy przeanalizowali 700 000 artykułów ze średnią odsłon od 50 000 do 500 000 unikalnych użytkowników miesięcznie. Z badania wyciągnęli ciekawe wnioski, którym warto się bliżej przyjrzeć.

Im dłużej, tym lepiej

Badacze z Semrush starali się dociec, co gwarantuje sukces w blogosferze, który oznacza zarówno zwiększenie ruchu i linków zwrotnych, jak i udostępnień w social media. Pierwszym elementem, który postanowili sprawdzić, to korelacja długości artykułów z tymi wskaźnikami. Okazuje się, że na największą liczbę czytelników i ich pożądaną reakcję mogą liczyć artykuły powyżej 3000 słów. Ten wniosek tylko potwierdził tezę formułowaną powszechnie przy okazji analizy czynników rankingowych w SEO, mówiącą, że strony z dłuższymi tekstami zajmują średnio wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania. I tak w porównaniu z artykułami o średniej długości (900 – 1200 słów), dłuższe formy (ponad 3000 słów) mogą liczyć na 3x większy ruch, 4x więcej akcji społecznościowych i 3,5x więcej linków zwrotnych. Wynika z tego, że im dłuższy tekst, tym większa skuteczność w osiągnięciu postawionego sobie przez firmę celu. Okazuje się, zresztą to potwierdzają także inne badania, że ludzie wbrew powszechnej opinii lubią długie, merytoryczne, wyczerpujące temat i prezentujące duży zasób informacji artykuły. Tego rodzaju teksty mają największą wartość dodaną, której oczekują czytelnicy. Oczywiście długość to nie wszystko i nie zawsze należy się sztywno trzymać tych ram. Długość powinna być zawsze dostosowana do charakteru tekstu i celu, który chcemy osiągnąć.

Długość nagłówka H1 ma znaczenie

Kolejny ciekawy wniosek, jaki wyłania się z badania Semrush to wpływ długości nagłówka głównego (headline) na popularność artykułu. Okazuje się, że z sukcesem tekstu koreluje nie tylko ogólna długość artykułu, ale także długość jego nagłówka. Na większy ruch, większą liczbę linków zwrotnych i udostępnień w social media mogą liczyć nagłówki H1 składające się z powyżej 14 słów. W dłuższym nagłówku można zawrzeć więcej informacji o zawartości artykułu, a co za tym idzie, lepiej zachęcić czytelnika do zapoznania się z nim. Artykuły z dłuższymi nagłówkami (powyżej 14 słów) w porównaniu z krótszymi (7-10 słów) mogą liczyć na dwukrotnie większy ruch, dwa razy więcej interakcji i pięciokrotnie więcej linków zwrotnych. Warto także zaznaczyć, na co zwrócili uwagę badacze, że większa skuteczność w analizowanych obszarach, mają teksty podzielone na kilka akapitów (H2, H3, H4). Wpływ długości nagłówka na sukces artykułu sprawia, że każdy autor bloga powinien opanować sztukę tworzenia nagłówków, które będą atrakcyjne zarówno dla wyszukiwarki, jak i czytelnika.

Format nagłówka też się liczy

Długość nagłówka to nie jedyny wskaźnik jego skuteczności, jak się okazuje, liczy się także jego charakter. Badacze z Semrush przeanalizowali typy nagłówków, które są w stanie przyciągnąć największą uwagę czytelników. Typy nagłówków podzieli na pięć grup: pytania, przewodniki, listy, instrukcje i inne. Artykuły z listami w nagłówku uzyskują 2x więcej ruchu i do 2x więcej akcji w porównaniu do innych. Tę tezę potwierdzają także inne badania, zresztą każdy chyba może potwierdzić, że chętniej zagląda do tekstu, gdy nagłówek ma charakter listy (np. „4 skuteczne sposoby na zwiększenie świadomości marki w Social Media” czy „Jak w 5 krokach skonfigurować konto w aplikacji Google Moja Firma”), niż jest tylko zdaniem pojedynczym czy złożonym. Tego rodzaju nagłówek pozwala najszybciej rozeznać się czytelnikowi w treści tekstu, zapewnia krótką i rzeczową informację, a takiej właśnie szukają dzisiaj internauci. Ponadto, jeśli autorowi zależy na największym oddźwięku w mediach społecznościowych, to nagłówek w formie listy jest najlepszą opcją. Na niemniejszy sukces mogą liczyć artykułu z nagłówkami typu przewodniki czy instrukcje. Zresztą treści poradnikowe w ostatnim czasie zyskują na wartości, nie tylko w Internecie. Świat, nie tylko ten technologii, staje się coraz bardziej złożony i skomplikowany i ludzie coraz częściej w mediach szukają wskazówek, podpowiedzi czy rad, jak się zachować czy rozwiązać swój problem. Zapytania zaczynające się od słowa „Jak…?” coraz częściej zadawane są wyszukiwarce Google.

Struktura artykułu jest także istotna

Kolejnym elementem analizowanych artykułów na blogach przez badaczy z Semrush była struktura tekstów, czyli rozkład nagłówków (H2,H3,H4). Jak wynika z zestawienia, 36% artykułów z nagłówkami H2,H3 i H4 charakteryzuje się największą skutecznością w zakresie ruchu, linków zwrotnych i udostępnień. To znaczy, że warto tworzyć teksty dobrze ustrukturyzowane i przejrzyste. Czytelnicy zwracają uwagę na ogólną estetykę tekstów, jeśli jest atrakcyjna, to chętniej podejmują decyzję o zapoznaniu się z tekstem.  Autorzy zwracają także uwagę, co wydedukowali z wyników, że  nie należy jednak zbyt rozciągać wizualnie treści i stosować większej ilości nagłówków. Cztery to optymalna wartość w tym zakresie, większa prowadzi do przeciążenia uwagi czytelnika (przeciętny użytkownik nie jest w stanie przeskanować wzrokiem więcej, niż cztery nagłówki w tekście). Jeśli chodzi o estetykę prezentowanych treści na blogu, to badacze przeanalizowali także ilość list w tekstach. Artykuły z 5 listami na 500 słów w porównaniu do tekstów bez list miały 4x większy ruch i 2x więcej akcji społecznościowych. Te wyniki potwierdziły tylko intuicyjne przypuszczenia większości autorów, wypunktowanie najważniejszych informacji zawsze służy poprawie absorpcji treści.

Podsumowanie

Wiele osób chyba za wcześnie uśmierciło blogi. Choć te obecne nie przypominają tych sprzed kilkunastu lat, które były bardziej wirtualnymi dziennikami prywatnych osób niż firmowymi czasopismami czy biuletynami, to wciąż cieszą się dużą popularnością i są powszechnie wykorzystywane przez firmy w content marketingu. Chcąc wykorzystać ich potencjał, a ten jest naprawdę imponujący, warto trzymać się pewnych zasad przy pisaniu artykułów. Nawet jeśli ich zastosowanie nie gwarantuje automatycznie sukcesu, to przynajmniej oferuje większe prawdopodobieństwo jego osiągnięcia.